Niewidzialna transfuzja od podszewki.
Transfuzja to zabieg medyczny podtrzymujący i ratujący życie. Wiemy o tym wszyscy. Obwarowana jest jednak pewnymi rygorami. Przez ponad 100 lat nauka ta była kompletnie zakłamana i nikt oprócz wtajemniczonych nie miał o tym pojęcia. Fałszywy model teoretyczny został zaproponowany przez Reubena Ottenberga amerykańskiego (żydowskiego pochodzenia) lekarza pracującego w Mount Sinai Hospital in New York City. Przeczytaj cały artykuł z 1913 roku. [1] Wprowadzono pojęcia „uniwersalny dawca” dla osób z grupą krwi 0, jak również „uniwersalny biorca” dla osób z grupą krwi AB. Te fałszywe dane są do dziś (mamy rok 2020) popularyzowane na wszystkich portalach dla krwiodawców i podręcznikach szkolnych.
W międzyczasie(1920-60) odkryto, że identyczne substancje nazwane wtedy antygenami grupowymi krwi AB0(H) mamy w obszarze całego ciała. Czytaj Grethe Hartmann- Blood group antigens in human organs.[2]
„U podstawy działania układu odpornościowego znajduje się fundamentalne założenie, że każdy obcy dla organizmu antygen powoduje wytwarzanie przeciwciał odpornościowych, których celem jest eliminacja zagrożenia”.[3]
Odkrycia poprzedzające badania Hartmann prowadził Putkonen już w 1930 roku. Dzięki temu wiemy że wśród populacji mamy wydzielaczy i niewydzielaczy. „Secretor status” jest pojęciem znanym od 100 lat . Do dziś robi się przekrojowe badania w tym temacie. Czytaj - Częstotliwość sekretarzy ABH i osób niewydzielających: Badanie przekrojowe w Karaczi.[4]
Zgodność antygenowa jest wymagana w bardzo wielu zabiegach medycznych nie tylko w czasie transfuzji. Olbrzymia ilość opracowań akademickich powstała z powodu konfliktu serologicznego w czasie ciąży. Obligatoryjny jest również wymóg zgodności antygenowej dawcy i biorcy w czasie zabiegów transplantacji narządów i szpiku.
Po odkryciach Putkonena i Hartmann zdano sobie sprawę, że ludzie na siebie mogą silnie działać antygenowo. Udowodnił to Ernst Witebsky (amerykańsko- niemiecki lekarz żydowskiego pochodzenia) wstrzykując substancje grupowe krwi. Czytaj - Potent Typing Sera Produced by Treatment of Donors with Isolated Blood Group Specific Substances.[5]
Po tych odkryciach kompletnie zaniechano badań w temacie szkodliwości substancji antygenowych zawartych w wydzielinach ludzkich i zwierzęcych na inne osobniki ludzkie. Ostatnią próbę podjął w roku 1960 J.S.Behrman. Czytaj - ABO (H) blood incompatibility as a cause of infertility: a new concept.[6] Po kilku latach jego koledzy (współautorzy tego artykułu) Solish G i Gershowitz H. podali do wiadomości, że nic takiego nie ma miejsca. Czytaj - Distribution of ABO blood types among fertile and infertile women.[7] Oczywiście nie uwzględniono w tej publikacji statusu Secretora i non secretora wśród par posiadających i nie posiadających potomstwo.
Olbrzymią grupę chorób zaklasyfikowano do tzw chorób autoimmunologicznych. Aby nabrało to sensu medyczno- akademickiego, ten sam Ernest Witebsky robi eksperymenty na królikach. Najpierw pobiera fragmenty tarczycy od królików, następnie zrobiony preparat wstrzykuje innym królikom. Te z kolei silnie wytwarzają przeciwciała. Czy to dowód na chorobę z autoagresji? Przecież wstrzyknięto im obcy materiał z zewnątrz? Czytaj - Studies on organ specificity. V. Changes in the thyroid glands of rabbits following active immunization with rabbit thyroid extracts.[8]
Każdorazowo immunizacja[9] wymusza wręcz w organizmie wytwarzanie przeciwciał. Wprowadzono pojęcie fiksacji systemu immunologicznego i kompetencji pomiędzy limfocytami. Z lekarzy zrobiono idiotów wciskając im kit o rzekomych autoantygenach. Jednocześnie nie potrafiono wykazać z jakiego powodu w większości krwi grupy zero od honorowych krwiodawców jest tak wysokie miano przeciwciał odpornościowych dochodzące do 70 % próbek. A przecież immunizacja krwi może się dokonać tylko w przypadku podania niezgodnej grupy krwi w czasie transfuzji, jak również w przypadku niezgodnej antygenowo ciąży i wstrzyknięciem substancji grupowych o czym już wspominaliśmy. Honorowi dawcy krwi w tym okresie to zdrowe silne chłopy w wieku poborowym.
Co wprowadza się w czasie immunizacji?
Obce antygeny!!!
Co po zabiegu ma zrobić organizm?
Wytwarzać przeciwciała.
Czy wiesz ile kobiet trafia do ginekologa z zapaleniem dróg rodnych po stosunku?
Co słyszą od lekarza ?
Ma Pani uczulenie na nasienie partnera. Niech Pani bierze sterydy to szybko zejdzie.
Do następnego stosunku.
Żadne dane na stronie nie powinny być interpretowane jako próba przedstawienia czy wyrażenia opinii medycznej lub w inny sposób zaangażowania się w praktykę medyczną.